Autor Wiadomość
Poochini
PostWysłany: Sob 9:55, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Niegdyś GAC był numerem jeden pod względem stawiania jedynek. Teraz pałeczkę przejął Dorał. Tylko, że GAC umie nauczyć i pozwala poprawiać! To zasadnicza różnica.

Powinni dać nam już spokój z tą matmą, i tak niczego się nie nauczymy, a w 4 klasie będziemy skupieni na maturze i zawodowych o ile ktoś przejdzie.
vocalhouse
PostWysłany: Pią 22:06, 04 Kwi 2008    Temat postu:

Ale ona na to leje, bo ona o to się starała.
Najpierw walczyła o Gaca teraz o Dorała !
Ja wam powiem Wesoly musim sie spotkać na wsh Wesoly
obalić z 5L Wesoly i isc do niej pod dom Jezyk
Albo nas wyjebia ze szkoły albo to coś da:P
kutek_ksa
PostWysłany: Pią 20:34, 04 Kwi 2008    Temat postu:

póki co trzeba jak najszybciej z panią Ł. pogadać.. i na moje nie ma co czekać do piątkowej godziny wychowawczej !! to już jest cały tydzień w plecy i po 2-3 jedynki więcej u każdego... trzeba jakoś szybko w pn p. Ł. dorwać i z nia pogadać niech się wykaże swoimi pomysłami...
Jelonek
PostWysłany: Czw 12:35, 03 Kwi 2008    Temat postu:


kutek_ksa napisał:
odporni na wiedzę... dobra niech będzie... ale wiadomo jak było w 1 klasie... mielismy się nauczyć tego co dziś p. Dorał wymaga od nas bezwzglednie... i on ma w dupie czy nas ktoś tego nauczył czy nie... ma napisane w podstawie że uczeń w 3 kl ma umiec to i to i ma to w dupie!! jak się pytam o coś to z oburzeniem że to szkoła podstawowa jak mozna układów równan nie umiec... tak być nie moze na pewno...

ale znając zycie to nasza wychowawczyni powie ze mamy sie nie przejmowac tylko sie uczyc a nie zwalać winę na nauczyciela... bo na pewno w nas tkwi problem... szczerze watpie zeby p. Łopatko cos tu nam pomogła... skończy się że pani powie: "porozmawiam z panem Dorałem".. i tak się sprawa skończy, a my będziemy zbierac nastepne laczki i będziemy coraz bliżej replaya 3 klasy...


2x
kutek_ksa
PostWysłany: Czw 9:21, 03 Kwi 2008    Temat postu:

odporni na wiedzę... dobra niech będzie... ale wiadomo jak było w 1 klasie... mielismy się nauczyć tego co dziś p. Dorał wymaga od nas bezwzglednie... i on ma w dupie czy nas ktoś tego nauczył czy nie... ma napisane w podstawie że uczeń w 3 kl ma umiec to i to i ma to w dupie!! jak się pytam o coś to z oburzeniem że to szkoła podstawowa jak mozna układów równan nie umiec... tak być nie moze na pewno...

ale znając zycie to nasza wychowawczyni powie ze mamy sie nie przejmowac tylko sie uczyc a nie zwalać winę na nauczyciela... bo na pewno w nas tkwi problem... szczerze watpie zeby p. Łopatko cos tu nam pomogła... skończy się że pani powie: "porozmawiam z panem Dorałem".. i tak się sprawa skończy, a my będziemy zbierac nastepne laczki i będziemy coraz bliżej replaya 3 klasy...
Poochini
PostWysłany: Czw 9:14, 03 Kwi 2008    Temat postu:

Tylko właśnie nie wiadomo czy jutro będzie godz. wych. będzie tylko wtedy jak nie będzie UTKów.
vocalhouse
PostWysłany: Czw 7:11, 03 Kwi 2008    Temat postu:

to nic nie da !!! podziękujmy Pani Ł. bo to dzieki jej staraia mamy rajmunda za nauczyciela matematyki... Został 1mc i to jest ostatni miesiac naszej klasy w całości.

Nrak pomysłu na ta sprawe... każdy z nauczycieli mówi ze jestesmy odp. na wiedze, ale jak możemy z matmy sie czegoś nauczyc jeśli od 1 klasy co roku zmieniaja nam nauczyciela, ja jestem w tej sprawie o tyle doświadczony że w gimnazjum miałem podobną sytułacje z Angielskiego i jest jak jest.

Myśle że trzeba przygotować poważne argumenty na jutro na Godz-Wych i zaprosić Pana Rajmunda do nas na godizne wych.

Może to coś da!
mały
PostWysłany: Czw 0:54, 03 Kwi 2008    Temat postu:

Na moje to nic z tego jak zawsze nie wypali. Lepiej mu spalić szopę i zgwałcić córkę!
totalcreatine
PostWysłany: Śro 20:57, 02 Kwi 2008    Temat postu:

Pragnę nadmienić ze Pani GAC miała serce widząc nasze zaległości.

Wymazane 1 za zadanie domowe.
Nie robiła kartkówek bo wiedziała co możemy dostać wszyscy (oprócz Krzysia).
Znała nasze możliwości w końcu ponad półtora roku nas nauczała.
A tu z znienacka pojawił się inny nauczyciel i zniszczył "harmonie" która panowała dotychczas nie wydaje sie wam tak ? Ciezko jest tak sie przestawić przynajmniej mi.

PS !
Krzysiu nie uczy sie matmy on ja rozumie Wesoly
wolfsea
PostWysłany: Śro 20:39, 02 Kwi 2008    Temat postu:

Hm... po tych wszystkich wałkach naszej klasy wątpię o przejście warunkowe ..., ale mam inne wyjście trzeba wziąć sie za siebie i rozwiązywać zadania w kółko, i żyć codziennie z matmą wtedy się ją pojmie trzeba sie po prostu zabrać, ale z drugiej strony kto z nas sie uczy matmy tak sumiennie po za krzysiem?? hm... więc proponuje to co mówi P. Rudzki trzeba poświęcić pół godzinny dziennie na matme Jezyk hehe

A zmiane nauczyciela na hm.... G.A.C ?? czy jak??

A to nie głupie połowę nauczycieli byśmy musieli "wymienić" bo same zagrożenia lecą. Może to nasza wina?? Jestem leniem i nie ukrywam tego Jezyk

Pozdrawiam
totalcreatine
PostWysłany: Śro 20:27, 02 Kwi 2008    Temat postu:

Grupowe warunkowe .... ciężko mi cokolwiek powiedzieć i wiem ze teraz ciężko będzie coś takiego w ogóle załatwić ...

A dla tych co mówią że czas na naukę powodzenia ... dużo czasu zostało żeby te 3 jedynki poprawić a poza tym z bieżącego nie do końca wytłumaczonego materiału można otrzymać wiadomo jaką ocenę ( niedostateczną lub ledwo dopuszczającą ) ...

Chodzę na korepetycje ale jest zbyt mało czasu czy wyjdę z opresji ? ...
Poochini
PostWysłany: Śro 20:11, 02 Kwi 2008    Temat postu:

Na kółka matematyczne, obniżenie poziomu nauczania i zmianę nauczyciela nie ma już czasu!
Oceny są wystawiane do końca kwietnia niby. Ja jestem za grupowym przepuszczeniem warunkowym tylko by trzeba przedstawić stosowne argumenty. No i oczywiście trzeba pogadać z wychowawczynią i dyrektorem...
totalcreatine
PostWysłany: Śro 20:07, 02 Kwi 2008    Temat postu:

Popieram wypowiedz K@czi-ego.

Dzięki Kaczi Jezyk
K@czi
PostWysłany: Śro 20:06, 02 Kwi 2008    Temat postu:

No i jest problem... moze i nie jestem (tzn tak mi sie wydaje) zagrozony to i tak widze ze cos jest nie tak... przeciez watpie zebym az tak sie oposcil zeby z 4 na ledwo 2 sie lapac...

hmmm no te rozwiazania mozna by polaczyc oprocz tego pisama (to w ostatecznosci, ale malo czasu zeby probowac wielu sposobow). Wydaje mi sie ze powinnismy poprosic "Szpadla" zeby na godzinie wychowawczej zrobic spotkanie z dyrektorem i wspolnie porozmawiac (podkreslam porozmawiac) i wtedy przedstawic sytuacje klasy i rozwiazanie np zanizeni poziomu i kolka matematyczne gdzie np mozna by prezerobic wszystkie zadania z ksiazki

co Wy na to??

PS. Krycha nie musi sie bac ze matury z polaka nie zda JezykJezyk
gabor[E]k
PostWysłany: Śro 20:03, 02 Kwi 2008    Temat postu:

hehe ja mam 3+ i jestem ustawiony Wesoly jeszcze jest 4 opcja. Pogadac z krzysiem zeby ogarnol nam matme w glowach Wesoly

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group